................
...jestem zmęczona ciągłą walką .. załamana synem... sprawą sądową... przedłużającym się doktoratem... i tym, że nie mam pieniędzy aby zapłacić właścicielce mieszkania czynsz, opłat dla wspólnoty, ubezpieczenia samochodu i jeszcze innych" pierdół"...zwyczajnie nie mam już siły ...
...jak mam pisać tę pracę jak nie mogę spać w nocy, przewalam się z boku na bok, rozmyślam, a jak zasnę to budze się spocona ... rano nieprzytomna zastanawiam się co dalej ... siadam aby coś napisać i nie mam siły poruszać rękami...
ale co racja to racja:)
juz tyle przetrwalas... z exem... teraz tylko musi byc lepiej!!!
Dodaj komentarz