• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

bzykanko...

On: -może male bzykanko?

ona: -pięknie to nazwaleś, jesteś niezwykle romantyczny...

on: -a co mam kwiatki kupić, żeby się z wlasną kobietą pobzykać?

ona: -nie o kwiatki chodzi...

on: - no tak, zacznij jakieś psychologiczne dyskusje i wszystko spieprzysz

ona: -a jest jeszcze coś do spieprzenia?

on: -zdrowa dupa jesteś, od czasu do czasu chciabym się z tobą pokochać

ona: -no już lepiej, powialo optymizmem......może coś z tego będzie........lepsze kochanko niż bzykanko....

"Uprawianie milości wymaga więcej talentu niż dowodzenie armią" Ninon de Lenclos

26 października 2002   Komentarze (20)
aqila
28 października 2002 o 07:52
...skad ja to znam..nauczone ciało...i łzy tuz po.
martynia
27 października 2002 o 18:26
ciało nauczone.....szczytowalo.....dusza plakala......
aqila
27 października 2002 o 15:29
...miałam podobną rozmowe wczoraj...on stwierdził ,że kochanie sie ze mną jest mu potrzebne do lepszego samopoczucia:)!!
normalny
26 października 2002 o 23:47
ucaluj swojego lubego ode mnie... pamietaj - jestem z Toba - w kazdej chwili... (haha - ale dzis bede mial fajna noc)
martynia
26 października 2002 o 23:45
muszę iść na bzykanko.... a może kochanko...chyba jednak bzykanko, skorzystam w następnej wolnej chwili, buziaczki
normalny
26 października 2002 o 23:43
jak Ci sie nudzi - gg:4371436...
martynia
26 października 2002 o 23:43
podaj...
normalny
26 października 2002 o 23:40
jak masz to zobaczyc... wiesz - mam pare pomyslow... ale mniejsza o nie... najprosciej - lustro... haha... albo nakrecenie filmu... film - nie jest taki glupi... tylko nie pokazywac innym (podam adres, gdzie nalezy wysylac kasety)
martynia
26 października 2002 o 23:37
tak.......kobieta podobno wygląda wtedy pięknie............tylko jak mam to zobaczyć.....muszę uwierzyć na słowo....
normalny
26 października 2002 o 23:35
rzniecie - robienie dobrze samemu sobie za pomoca partnera... oraz zwyczajne zaliczanie...; bzykanie - sex... dwustronna przyjemnosc...; kochanie - ten piekny akt milosny opisyany przez poetow... hehe... no i fantastyczne szczytowanie kobiety...
martynia
26 października 2002 o 23:33
ja to rozgraniczam...
normalny
26 października 2002 o 23:29
swoja droga - jestem za ozgraniczaniem "rzniecia" / bzykania i kochania...
martynia
26 października 2002 o 23:24
...i tym się różni kochanie od bzykania....
normalny
26 października 2002 o 23:21
nie zawsze... pomijajc juz zle samopoczucie... to jeszcze dochodza do tego sytuacje typu zmeczenie oraz pochodne... tylko, ze glupio by bylo powiedziec facetowi, ze nie chce mi sie - kiedy kobieta mowi, ze jej sie chce... facet tez musi miec nastroj na "prawdziwe" kochanie... a nie zwykle robienie sobie dobrze nawzajem - ktore odreagowuje stresy...
martynia
26 października 2002 o 23:10
zawsze...ale dostają od czasu do czasu :-)
normalny
26 października 2002 o 23:08
a niby faceci zawsze maja na to ochote?...
martynia
26 października 2002 o 22:53
też bym nie chciała....nie zawsze się ma to czego się chce...niestety...
bmp
26 października 2002 o 22:52
dialog przdni;
karotka
26 października 2002 o 22:51
ja bym takiego meza miec nie chciala
normalny
26 października 2002 o 22:48
rozmawialem niedawno z moja dobra kumpela na pare tematow (oczywiscie pochodne seksu)... czy moglibysmy sie calowac... nie... dlaczego... "bo nie... tego sobie nie wyobrazamy"... a czy moglibysmy sie bzyknac... "kto wie... chociaz to by bylo niczym kazirodztwo"...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi