• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

pachnący list...

dostaleś list Tęsknotko? ........ nie kwiatuszku ale jest jakieś awizo w skrzynce, czy to od ciebie kochana?......... tak, ode mnie..................................kwiatuszku mój, szedlem 5 kilometrów na pocztę, ale móglbym iść i 300........ po taki list.... po takie slowa........... imieninki masz jutro Tęsknotko, kocham cię, napisalam ci tam moje ukochane wiersze............ nie, to ja cię kocham, nie potrafię już żyć bez ciebie, ani jednego dnia dlużej.......... tak bardzo tęsknię......... jeszcze pachnie tobą ten list...........

04 listopada 2002   Komentarze (8)
Alfons
09 listopada 2002 o 11:20
OJ, oj, jakie to wzruszajace!!!
aqila
05 listopada 2002 o 08:30
pielęgnuj tę miłość...dbaj jak o roslinkę, podlewaj codziennie, odżywiaj...usuwaj martwe listki by nic nie zakrywało jej oblicza...
women
05 listopada 2002 o 07:59
śliczna ta miłość... ja tak samo pisałam z Czesławem. Choć mieszkaliśmy na tej samej ulicy i prawie codziennie się widywaliśmy, pisaliśmy te piękne listy... Czesław ma jeszcze te ode mnie, a ja od niego spaliłam, jak kiedyś mnie zranił... teraz żałuję.
martynia
04 listopada 2002 o 23:10
gdzieś już serducho pisałam " można kogoś przekonać dlaczego wyszło się za mąż za swojego męża, ale siebie nie można o tym przekonać".... ale to trochę bardziej skomplikowane..... kiedyś napewno o tym napiszę......
martynia
04 listopada 2002 o 23:08
nie wiem.... jeśli dziś mnie ktoś zapewni, że za 10 lat....... będę szczęśliwa........
serducho
04 listopada 2002 o 23:06
now eic wlasnie nie wiem co napisac... serce sie kraje, i najgorsze jest to ze nie rozumiem do konca dlaczego tak sie stalo ze wyszlas za maz za czlowieka ktorego nie kochasz... czy ja jakas staroswiecka ejstem czy co???
normalny
04 listopada 2002 o 22:30
od 10minut siedze i sie zastanawiam jak skomentowac... kolejna osoba, ktorej skomentowac nie umiem... ale wiedz, ze czytam...
naamah
04 listopada 2002 o 22:25
wyczekiwanie na listy... czekanie na choć jakiś ślad czyjejś obecności... piękne... i bolesne zarazem.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi