... zwykla niby rozmowa........ ale przepelniona emocjami..... takie krótkie szczęscie...... taka mala wymiana zdań.... i ty taki bliski....... nie ma końca uśmiechom......... śmieję się do monitora....... dotykam go ręką...... i ty.......... taki bliski w tych chwilach....... kocham........ nie wystarcza......... tęsknię...... nie wystarcza........ pragnę..... cóż to znaczy......... nieliczni zrozumieją.......... slów malo aby wypowiedzieć to wszystko co kryje się pod tym spotkaniem.......... wirtualnym............ ważne jest tylko to , że jesteś....... "chcialabym z tobą latać".... jak to powiedziala Urszula........ w niebie jest przecież tak pięknie.............
Wielokrotnie już to tutaj pisałam... że coś, co pozornie nie jest niczym ważnym, urasta do rangi swięta...
Wirtualne spotkanie bardzo niewiele różni się od tego w realu... rozmowa, emocje jej towarzyszące... sama mówisz, że śmiejesz się do monitora... nie tylko Ty;)
Taka namiastka prawdziwego kontaktu... tyle, że usmiechy zastąpione są przez emoticonki... ironiczny ton głosu przez ":P"... ale rozmowa, emocje są te same...
Ale to i tak dużo. I tak cieszy, kiedy nie ma chwilowo szans na nic więcej.
Dobranoc Martyniu... spij dobrze i śnij o Tęsknotce
Wirtualne spotkanie bardzo niewiele różni się od tego w realu... rozmowa, emocje jej towarzyszące... sama mówisz, że śmiejesz się do monitora... nie tylko Ty;)
Taka namiastka prawdziwego kontaktu... tyle, że usmiechy zastąpione są przez emoticonki... ironiczny ton głosu przez ":P"... ale rozmowa, emocje są te same...
Ale to i tak dużo. I tak cieszy, kiedy nie ma chwilowo szans na nic więcej.
Dobranoc Martyniu... spij dobrze i śnij o Tęsknotce
Dodaj komentarz