• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

smak rozstania...

..... powiedzialeś...... szedlem za pociągiem...... chcialem ci pomachać na pożegnanie....... a ty odwrócilaś się do mnie tylem........ tak kochany.......... nie moglam patrzeć jak znikasz........ potem usiadlam w przedziale...... pisaleś smsy, dzwonileś........... ktoś się spytal czy dobrze się czuję........ ktoś patrzyl na moje lzy i nie mówil nic, rozumial, tak mi się wydawalo........ ktoś inny ciekawskim wzrokiem próbowal zwrócić na siebie moją uwagę....... ale ci wszyscy ludzie ......... nie byli ważni....... zamknęlam oczy a spod powiek plynęly lzy, wtulilam się w kurtkę wiszącą nad moją glową i plakalam....... potem wyjęlam czekoladę........tą którą mi daleś i jadlam....... a każda kostka byla jak pocalunek...... jak twoje usta przy moich......... slodka......... bardzo slodka czekolada.......... pozostawila gorzki smak......... smak rozstania........... smak tęsknoty w chwilę po pożegnaniu.....

 

12 stycznia 2003   Komentarze (7)
Aqila
13 stycznia 2003 o 13:59
dlatego nigdy nie odprowadzam nikogo dla mnie waznego na pociąg...zostawiam przed dworcem...........
Yoasia
13 stycznia 2003 o 07:34
Trzymaj sie Martyniu!!!! Buziaki!!
K_P
13 stycznia 2003 o 00:28
Tragiczne to wszystko...
kasiczka
12 stycznia 2003 o 23:10
. . .
martynia
12 stycznia 2003 o 22:42
czy to ty naamah?
naamah
12 stycznia 2003 o 22:37
Ja mogłabym tylko dodać - patetycznie, a nienawidzę siebie w takim stanie - kilka słonych łez...
women
12 stycznia 2003 o 22:24
cóż tu dodać...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi