..... serce mi się dzisiaj śmieje ... od rana tyle milych rzeczy mnie dzisiaj spotkalo ... do porannej kawy przeczytalam emilka i już tak bardzo nie martwię się o tego kogoś;) ... potem spotkalam dawno niewidzianego przyjaciela "gitarzystę" .... w pracy bardzo milo ... na wejściu dowiedzialam się, że koleżanka urodzila zdrowego synka ... samochód zostawilam na parkingu i oddalam się spacerom .... piękne jest miasto latem .... kolorowe sukienki ... kapelusze na dziecięcych glowach ... panowie też jakby bardziej przystojni niż zimą:) ...... i na dobranoc równie mily emilek:) ........ śpijcie slodko kochani ... niech przyśnią się wam ci których kochacie.....