... siedzialam oświetlona tylko księżycem .... cicha muzyka pobudzala wyobraźnię ... nie widzialeś rozpalonych policzków .... nie widzialeś blyszczących źrenic ..... proszących o dotyk ..... wpatrzona w twój uśmiech próbowalam odgadnąć każde pragnienie ..... myśli krążyly wsród nich szukając drogi do ich spelnienia ....... nie zdradzilam ci, że przypadkowe muśnięcie rozpoczęlo falę milosnych doznań ..... wzrok opuścilam zaslaniając rozpaczliwe pragnienie rozkoszy ......