..........
.....do nieba mnie wznosisz ....pokazujesz tęczę i obloki ......wiatrem wlosy rozwiewasz ..... po imieniu nazywasz każde doznanie .... otulasz cialo pragnieniem nieznanym ...... potem siadam ci na kolanach .......dlonią przeczesuję niesforne kosmyki ...... usta w czolo zaglębiam .......slucham ...... serca muzyki ..... wielbię cię moje kochanie w skradzionych chwilach ....... w czekaniu .....
...... zapalam światlo ....... tak dlugo siedzialam na drzewie ..... i nie wiedzialam, że można fruwać .....