......
Piękna 20 letnia dziewczyna z otwartą przyszłością. Wiecznie pełna lęku. Kiedy ją spotykam potokiem słów opowiada o swoich nieszczęściach. Za każdym razem słyszę jak to jej rodzice nie rozumieją, jak podle ją facet traktuje albo że sesja nie poszła po je
j myśli.Dziś zadzwoniła zrozpaczona prosząc o spotkanie.
- przychodź zaraz, nigdzie się nie wybieram.
Powiedział jej, że działa na niego destrukcyjnie, że męczą go jej zmienne nastroje, że jest zaborcza. A przecież tak bardzo się starała. Tak bardzo kochała. Po pół godzinnej rozmowie śmiała się już przymierzając moje nowe spodnie. Przeglądała się w lusterku popijając piwo. Wkładała buty, żeby sprawdzić długość spodni, przeczesywała ręką włosy jakby to miało poprawić wygląd jej tyłka w moich spodniach.
Patrz
yłam uśmiechnięta jak zrozpaczona kobieta zamienia się w radosną nastolatkę. nawet nie wiesz Aniu jaką jesteś szczęśliwą osobą co ty mówisz? szczęśliwą? facet mnie rzucił. szczęśliwą, bo Ty możesz jeszcze w życiu wybrać, wszystko wybrać...Usiadła na oparciu fotela, postawiła puszkę na kolanach i trwała tak przez dobrą minutę.
a ty? ja chciałabym móc jeszcze raz w życiu wybrać.... wszystko.