............
...”uderzył deszcz, wybuchła noc” ....
.....”w filiżance szukam Twego smaku
......na poduszce Twoich ust” ....
...”a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój” ....
Rano nie wiedziałam czy to środa dziś czy czwartek .... świat mi się zlewa ... istotne staje się mniej istotne ...... z uśmiechem wycieram rozlaną kawę ... mam ochotę jechać na wieś ...
.... zrobię drugą ...też z mlekiem i łyżeczką cukru ....
... co jest moją pestką? .... ktoś pamięta jeszcze?.....