..................
... ja, która gadam „zawodowo” i nie mam problemu z formułowaniem zdań ... dziś nie potrafiłam ubrać myśli w słowa .... zamierałam i wydawać by się mogło, że nawet nie oddycham .... czasami też miałam wrażenie, że słyszy to, co w mojej głowie i zbyteczne jest powtarzanie tego ... gubię się w tym co powiedziane i w tym co pomyślane .......
.... zdawać by się mogło, że przed Nim nie było nic .... i tak mało brakowało ... a jutro nie obudziłaby się moja dusza ........
„...zagubieni - Książę - jesteśmy pod gwiazdami grzejemy ręceniebo śmieje się szerokonasze niebo to jednak coś więcej niespokojnie - Książę - żyjemywśród szeptanych krucho skargdzień do dnia się dodajew dobrą gwiazdę trzeba wierzyć nam....” Oczywiście, że SDM ...