..............
...tak mnie trochę nosi dzisiaj ... jakbym nie wiedziała w co ręce włożyć ... same puste miejsca wokół ... na tej kanapie na którą patrzę teraz mógłby ktoś przysiąść i porozmawiać przez chwilę ... w przejściu pomiędzy kuchnią a przedpokojem mógłby ktoś stać oparty o framugę i zapytać jak mi się dzisiaj te głupoty czyta ....... uśmiechnąć się przy tym i do drugiej framugi przycisnąć .....
..... wczoraj już w nocnej koszuli na inne puste miejsce patrzyłam ..... i tak się samo jakoś głośno zapytało: gdzie po świecie łazisz, co? .......... stopy mam zimne .....