.................
...tak sobie dziś myślałam, jak łatwo przychodzi nam ocenianie innych bez podstawowej choćby o nich wiedzy ... ot tak, na podstawie zasłyszanego, podglądniętego wydajemy sądy niesprawiedliwe, bez właściwiej oceny sytuacji, bez wiedzy o niej ... jak pstryknięcie palcami ... jak splunięcie .... łatwo skrzywdzić ...
... trudno tylko potem to naprawić ... przyjść i powiedzieć: nie miałem racji, przepraszam ...
„Pierwsze kłamstwo, myślisz : ech, zażartował ktoś
Drugie kłamstwo - gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg
Głębiej zrani cię, niż na wojnie wróg.”