....
...mam takie postanowienie noworoczne w ciągu roku ... a może już pod jego koniec prawie ... że jak coś to coś ... i zamierzam dotrzymać słowa .... bo wierzę ... piszę o tym, bo zawsze myślałam, że jak coś zapisane to takie bardziej trwałe ... i z większymi szansami na spełnienie....
...tak pies chrapie na mojej nodze, że nie mogę się nad tą notką skupić ... bardzo mnie to śmieszy, jak taki misiu sobie śni i chrapie:) .....
.... ludzie bardzo szybko przyjmują plotkę ... szczególnie kiedy im ktoś powie "w tajemnicy" ... bo to takie bardzo wiarygodne się wydaje ... a jak już padną słowa "wiesz, dla Twojego dobra to mówię, bo Cię lubię..." i takie tam inne dyrdymały ... to nawet jeśli mają wątpliwości zaczynają kombinować w głowie co wszystko chrzani ....
...i takim sposobem pieprzy się ludziom życie ..... a co? po co ktoś ma mieć lepiej od nas?.....
...nie mówię, że ja jakaś święta jestem i nie zdarzyło mi się czegoś powtórzyć ... ale 100 razy się najpierw zastanowię i drugie tyle ugryzę w język jeśli mogłoby to wyrządzić komuś krzywdę ....
...i tak sobie Prusem polecę ... "bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale największą jest zabić miłość".....