.......
- zdajesz sobie sprawę z tego, że mówisz mi to co chcę usłyszeć? przeraża mnie to...
- a nie pomyślałaś, że po prostu myślę tak jak Ty?
- to niemożliwe
- a może możliwe, że się w końcu te połówki cytryny czy pomarańczy czy jak to zwał spotkały... może warto pójść na to wrzosowisko i zapomnieć wszystko...
- no tak i jeszcze Stachurę cytujesz ...
- a nie mogę?
- przecież ja go lubię, skąd to wiesz?
- nie wiem... nie wiedziałem ...
tak było dziś
a przed chwilą napisałam smsa, że goście mi się zapowiedzieli, że już się wyspałam:( ...
- wyśpisz się u mnie jutro - odpisał
- nie wyobrażam sobie żebym mogła przy Tobie zasnąć
- kiedyś tak. odpisał