..................
- dobrze, że mam taką zajmującą pracę bo inaczej bym ześwirował. Coraz bardziej za Tobą tęsknię i coraz bardziej Cię kocham.
…mobilizuję go … robi zakupy, kiedy przyjeżdżam … bo na co dzień ma pustą lodówkę … i żel pod prysznic kupił bo coś wspomniałam, że mydło w kostce wysusza skórę … i jeszcze, że kojarzę mu się z ciemnymi winogronami bo zawsze je dla mnie kupuje … i że ostatnio kupił sobie zielone i to już nie było to samo …i że więcej zielonych już jadł nie będzie …
…upiłam się … całe wino wydudniłam i przeszłam chyba samą siebie potem … następnego dnia zapytał czy pamiętam co robiłam;)… a kiedy wsiadłam do samochodu, który przyprowadził z garażu zapytał: „jaką agencję pani reprezentuje?;)”…
…zapytał też: „zabierzemy Cię z Twojego miasta?” ….. a ja się tylko roześmiałam … smutno tak się roześmiałam…..