.... jestem na etapie rozdrapywania ran na swojej duszy .... doskonale wiem, że wystarczy oderwać rękę od bolącego miejsca i kedyś samo się zagoi ....... ale wciąż namiętnie grzebię w zakamarkach tego co sprawia ten ból ..... jakaś forma samoumartwiania się? ..... każdy to chyba kiedyś przechodzi ..... znowu nie mogę jeść ..... znowu schudlam ...... wiem, że to minie ...... tak jak mijalo zawsze ...... zbyt wiele bylo ostatnio wspomnień ..... bylam w miejscu, w którym nie bylam od bardzo dawna ...... w miejscu, które przypomnialo zbyt wiele ........