................
…..kiedy jestem bardzo zmęczona, nie mogę zasnąć … wydawało mi się, że gdy tylko przyłożę głowę do poduszki odjadę … a jednak …. wstałam, otworzyłam w kuchni okno, zrobiłam sobie herbatę i siedzę …. kolana pod brodą … albo broda na kolanach jak kto woli …. biały ekran można zapełniać nawet bzdurami o tej porze i tak mało kto czyta blogi, rano zatuszuję to świeżą notką a tym mniej wnikliwym nie będzie się chciało zaglądać do poprzedniej … z tym, że zawsze zależało mi na tych bardziej … ale cóż, wybaczą ….
…. zielona herbata aromatyzowana jest najlepszą z herbat …. to takie wtrącenie … przypomniało mi się, że ostatnio dałam ją Harley i do tej pory nie zapytałam czy jej smakowała …
…. pies położył mi się pod krzesłem, radio cicho gra, światło zgaszone, za oknem jeszcze lato …. pięknie jest proszę państwa, bardzo pięknie …. tylko smutno jakoś ….