............
.... wygląda na to, że muszę się wziąć za doktorat żeby na dzisiejszym rynku pracy jakoś funkcjonować .... szlag mnie trafia kiedy podpisuję umowę zlecenie ...
...szlag mnie trafia na widok swoich rozczarowań, które właśnie ułożyłam sobie na stoliku i z miną szczenięcia oderwanego od cycka, zastanawiam się nad czym warto się jeszcze zastanawiać a co zrzucić jednym ruchem ręki na podłogę ... albo rozbić o kant tego stołu ....
.... jak mi się coś kiedyś w życiu uda ... to zamówię bilbord i obwieszczę całemu światu .... o treści: jak mnie się udało to nawet najwięksi pechowcy powinni się teraz uśmiechnąć na okoliczność wstąpienia w ich serca nadziei ....
... ale ale .... póki co robię to co lubię ....szkoda tylko, że żadnej pewności jutra w tym nie ma a jak przyjdzie czas na emeryturę zmuszona będę poszukać bogatego absztyfikanta ....
....mówię to co myślę a myślę co mi się podoba .... jak to powiedział John Lennon .... chyba on .... a tak mi się dziś myśli .....